Michał Wojciechowski we wstępie do „Dwóch wersji Dziejów Apostolskich” zapewnia swojego czytelnika, że tekst biblijny w językach oryginalnych jest dobrze ustalony, problemy wynikające z różnic pomiędzy rękopisami nie są ani ważne, ani bardzo liczne. Gros z nich zostało już dawno wyjaśnionych, a większość z nich nie ma żadnego znaczenia bo to pomyłki pojedynczych kopistów. Jedynym wyjątkiem są oczywiście Dzieje Apostolskie, które w wersji zachodniej są dłuższe, przechowują miejscami innych tekst od tego powszechnie znanego. Temat zamknięty? Nic bardziej mylnego. Tekst ewangelii w wersji zachodniej różni się miejscami w sposób znaczący od tego znanego z terenów Syrii, Bizancjum czy Aleksandrii. I w wielu przypadkach, choć nie zawsze, tekst ten wygląda na starszy i bardziej logiczny od tego, który znamy ze współczesnych wersji Nowego Testamentu, który stanowi subiektywny wybór treści dokonany ręką Eberharda Nestle’a i Kurta Alanda. Poniżej kilka wybranych przykładów, o niektórych pisaliśmy już wcześniej.
[1] Łk 1:46 – warianty zachodnie w sporej części (ale też niektóre mss greckie) przypisują pieśń Magnificat Elżbiecie a nie Maryi. Nie będziemy powtarzać argumentów wspierających ten wariant tekstu, w tym samą konstrukcję hymnu, która zawiera gry słowne odnoszące się do Zachariasza, Jana i Elżbiety, a nie Marii i Jezusa.
[2] Łk 3:33 – współczesny tekst biblijny zawiera błędny, konflacyjny wariant „Aminadaba, Admina, Arniego” w którym powielone dwa imiona dotyczące tej samej osoby. Tekst zachodni i bizantyński zawiera wariant prawidłowy: „Aminadaba, Arama”, podobnie też kodeks Watykański B („Admina, Arniego”). Admin / Aminadab oraz Aram / Arni to dwie wersje fonetyczne tych samych imion wskazujące na korzystanie z innych źródeł (Septuaginta / tekst hebrajski). Dlaczego przyjęto wariant błędny w tym wersecie, nie mam pojęcia. Sugerowano się świadectwami i wartością poszczególnych kodeksów, a mimo to pominięto Kodeks B oraz samą logikę tekstu, zostawiając wariant błędny. Nie zawsze błędy oznaczają tekst starszy, tylko po prostu błędy kopistów i łączenie danych z kilku posiadanych manuskryptów.
[3] Mk 2:14 – w tekście zachodnim i cezarejskim celnik nazwany zostaje „Jakubem od Halfeusza”, wariant powszechnie przyjęty to „Lewi od Halfeusza”, który łączy tekst Marka z Łukaszem 5:27. Lewi i lewici to ulubiony temat Łukasza, a nie Marka, który w innych miejscach tekstu pisze wyłącznie o Jakubie, a Lewi zostaje zapomniany.
[4] Mk 3:18-19 / Mt 10:3-4 – tekst zachodni zawiera inne imiona apostołów. Zamiast Tadeusza mamy Lebeusza (Mk), u Mateusza: Judasza (Judę) Zelotę, co jest zgodne z wersją Łukasza, gdzie też występuje dwóch Judaszy; zamiast Iskariota – Skariotę, być może wariant Sykaryty, nożownika, mordercy.
[5] Łk 4:16 – zamiast Nazaretu mamy Nazarę lub Nazared; podobne zróżnicowanie występuje w Mt 4:13, gdzie kopiści nie potrafią uzgodnić wspólnej wersji nazwy rodzinnego miasta Nazaret, zresztą, w kilku miejscach pomijają ją całkowicie pisząc wyłącznie o „ojczystych stronach”.
[6] Mk 8:10 – zamiast Dalmanuty, tekst zachodni ma tutaj Magedę lub Magaidę, zgodnie z Mateuszem.
[7] po Mt 28:28 tekst zachodni i syryjski zawiera całą perykopę, niewystępującą w greckim tekście Mateusza, zbliżoną do Łk 14:7-11, ale jakby stanowiący odrębny przekład tego samego tekstu. Może to wskazywać na to, że funkcjonowały w obiegu różne tłumaczenia na język grecki logionów spisanych początkowo w języku hebrajskim bądź aramejskim.
[8] Łk 22:19 – tekst zachodni nie tylko zawiera wersety niewystępujące w innych kodeksach, ale też w wielu miejscach skraca lub też w ogóle nie posiada pewnych fragmentów, np. pomija całkowicie „kielich nowego przymierza” u Łukasza (22:19b {które się za was wydaje; to czyńcie na moją pamiątkę”. 22:20 I kielich podobnie, po wieczerzy, mówiąc: „Ten kielich nowym przymierzem we krwi mojej, za was się wylewający.} dublujący tekst Marka (Mk 14:25 ujęte jest w Łk 22:18). W tym przypadku szereg współczesnych tłumaczeń wyjątkowo zgadza się z tekstem zachodnim, usuwając ten fragment Łukasza lub ujmując go w nawiasach jako niepewny.
[9] Na koniec najciekawszy fragment. Mk 8:26, Uzdrowienie ślepca śliną. Zakończenie perykopy, znane nam z kart ewangelii i zgodne z tekstem aleksandryjskim, brzmi: 8:26 I odesłał go do jego domu, mówiąc: „Idź do swego domu, ale do wsi nie wchodź!” co jest oczywiście pozbawione sensu. Nie można wrócić do swego domu, nie wchodząc jednocześnie do swojej wsi.
Tekst zachodni ma w tym miejscu całkowicie inne słowa: Mk 8:26 I odesłał go do jego domu, mówiąc: „Idź do swego domu i nikomu nic nie mów we wsi!” co jest zgodne z w zasadzie wszystkimi podobnymi wersetami z ewangelii Marka, gdzie Jezus zawsze nakazuje milczenie (zachowanie tajemnicy mesjańskiej). Wariant bizantyński ma charakter konflacyjny, łączący dwie poprzednie wersje, i jeszcze bardziej jest pozbawiony sensu: („Ani do wsi nie wchodź, ani nic nie mów we wsi!”)
Spoglądając na tekst grecki dość łatwo dostrzec, że aleksandryjski kopista pogubił się i następujące po sobie słowa καὶ μηδενὶ εἶπῃς εἰς ἐν τῇ κώμῃν… Καὶ ἐξῆλθεν… połączył w jedno, tworząc jeden z najmniej sensownych wersetów ewangelii. I taki wariant czytamy we współczesnych, „poprawionych” przekładach, gdzie Jezus wysyła ślepca do swego domu, zabraniając mu wchodzić do wsi. Komitet biblijny wielokrotnie przyjmuje „błędny tekst” jako najstarszy, podczas gdy w wielu przypadkach można dostrzec pewien schemat pomyłki kopisty – przeoczenie jakiegoś słowa lub wersetu z uwagi na te same końcówki, złe odczytanie wersetu i to z powodu, o którym warto wspomnieć: tekst grecki nie posiada spacji dlatego (przykład w wersji polskiej) słowa WYBAWCIENAS ktoś mógłby przeczytać, WY, BAWCIE NAS.
I na koniec jeszcze jedno: „Tekst biblijny w językach oryginalnych jest dobrze ustalony”. problem tylko w tym, że nie znamy tekstu oryginalnego ewangelii, ale to już temat na kolejny artykuł.