Część 1 dłuższego cyklu artykułów na temat powiązań pomiędzy stylem i tematyką ewangelii Łukasza / Dziejów a listami Pawła.
Jedną z ważniejszych cech redakcyjnych ewangelii synoptycznych są dublety niektórych wypowiedzi (tzw. logiów) Jezusa. Dublety te występują po stronie Mateusza lub Łukasza. Pierwsza wersja danej wypowiedzi lub perykopy jest zgodna z Markiem (T), druga z Mateuszem i Łukaszem (Q) a u Marka nie występuje. Mamy więc materiał Q, nieznany Markowi, który w nieco innej wersji u tegoż Marka występuje, co, jakby nie patrzeć, przeczy teorii dwóch źródeł.
Przykładem może być wypowiedź o utracie życia.
Pierwsza wersja logionu występuje w tej samej perykopie (206), w tym samym miejscu u wszystkich ewangelistów, w pozycji zgodnej z Markiem, przy czym wersja ta, która ma być wzorcową dla dalszych przeróbek jest nie tylko najdłuższa, ale też najbardziej rozbudowana u samego Marka, który jako jedyny uzupełnia jej treść o „ewangelię”. Wersja ta łączy motyw utraty życia z porównaniem do „świata całego”. Gdybyśmy usunęli etykiety ewangeliczne musielibyśmy przyznać, że wersja Mk 8:35-37 jest najdłuższa, najbardziej rozbudowana, w największym stopniu katechetyczna i najmniej „prymitywna” ze wszystkich wersji.
Przejdźmy więc do kolejnej wersji Q, którą znajdziemy w wersetach Mt 10:39 oraz Łk 17:33. Wersja ta jest o połowę krótsza od „Markowej”, zawiera tylko pierwszą część wypowiedzi. Wariant Mateusza utrzymuje hebrajską poetykę wypowiedzi i chiazm:
A1: Znajdujący (εὑρὼν) dech-żywota swego,
B1: straci (ἀπολέσει) go;
B2: a tracący (ἀπολέσας) dech-żywota swego z mego powodu,
A2: znajdzie (εὑρήσει) go.
Grecki wyraz ψυχή (psyche) stanowi tutaj odpowiednik hebr. נֶ֫פֶשׁ (nefesz), życiodajnego oddechu, istnienia, w polskich przekładach oddawanych przeważnie jako „dusza”. ψυχή jest bliskoznaczne, ale nie do końca tożsame z ζωή, życiem, jest to jednak temat na osobny post.
Wersja Łukasza jest najkrótsza, nie posiada dodatkowego fragmentu „z mego powodu”:
Kto by starał się dech-żywota swego oszczędzić, straci go.
Kto zaś by stracił, utrzyma-żywym go.
Przypomnijmy, Marek jako jedyny ma: „z mego powodu i dobrej nowiny (ewangelii)”. Biorąc pod uwagę samo rozbudowanie należałoby przyjąć, że wersja Łukasza jest najstarsza, Mateusza druga w kolejności, a Markowa trzecia.
Czy jednak wersję Łukasza możemy uznać za źródłową? Nie, chociażby z tego powodu, że nie posiada ona utrzymanej semickiej poetyki. Łukasz w wersecie tym posługuje się za to swoim rozbudowanym słownictwem, używając wyjątkowo rzadkich określeń: oszczędzić oraz utrzymać-żywym:
(a) περιποιέω – zachować, pozyskać, ocalić, oszczędzić. Czasownik ten poza Łk 17:33 pojawia się tylko w dwóch miejscach całego NT: w Dz 20:28 oraz 1 Tm 3:13.
(b) ζωογονέω – ożywić, zachować przy życiu, zrodzić; podobnie wyrażenie to znajdziemy tylko w dwóch innych miejscach: Dz 7:19 oraz 1 Tm 6:13.
W logionie o utracie życia Łukasz stosuje więc słowa, które, jednostkowo, znajdziemy tylko w trzech miejscach w całym Nowym Testamencie: w Ew. Łukasza, w Dziejach oraz w I liście do Tymoteusza. Może to rodzić podejrzenie, że te trzy utwory wyszły spod ręki tego samego autora. Na marginesie, przyjrzałem się bliżej I listowi do Tymoteusza i list ten zawiera identyczne kalki słowne i narzędzia retoryczne co stosowane przez Łukasza. W tych trzech utworach znajdziemy nawiązania do przysłów i powiedzeń. U Tymoteusza znajdziemy też inne terminy i wyrażenia występujące wyłącznie u Łk. Jak dla mnie wniosek jest oczywisty: 1 Tm to pseudoepigraf napisany przez tego samego autora, który zredagował Łk i Dz.
Wróćmy jednak do naszego logionu. Czy wersja Łk jest najkrótsza? Nie. Krótszą wersję znajdziemy w ewangelii Tomasza oraz, w innej wersji w Mt 5:10.
Tomasz posiada tylko połowę logionu Q, przekazując najbardziej prostą z wersji:
Szczęśliwy jest człowiek, który cierpi (lub: który jest utrudzony), znalazł życie.
Przy okazji, koptyjskie słowo ōnh (życie) wywodzi się wprost z egipskiego ankh.
Logion o utracie życia znajdziemy również u Jana w jeszcze innej wersji: Kochający… straci a nienawidzący… zachowa. Przekład Jana, co nie jest niczym dziwnym, powiela słownictwo Łukasza: nienawidzący, życie. Zresztą, w wielu miejscach Jan pisze językiem Łukasza oraz Dziejów albo redaguje jego treści a nie Marka.
Żeby jeszcze bardziej pogłębić zamieszanie w liczbie wariantów. Hebrajski przekład Szem Toby Ew. Mateusza zmienia „Szukający” na również „Kochający”, zgodnie z Janem, ale i wcześniejszym wersetem Mateusza 10:38: Kochający życie straci je, a kochający je z mojego powodu znajdzie je.
Wariant Hbr jako jedyny jest pozytywny w przekazie, nie mówi nic o cierpieniu lub utracie. Być może jest to zmiana celowa lub wynikająca ze zmęczenia kopisty i zapatrzenia się w werset wcześniejszy. Kanoniczna wersja Mt 10:38 jest bardziej semicka w swojej konstrukcji niż przekład hebrajski.
Na koniec jeszcze jedna uwaga stylistyczna. Warianty Mt 10:39 oraz J 12:25 utrzymane są w stylistyce imiesłowowej (znajdujący… kochający…), typowej dla ewangelii Mateusza i jego treści M. Wariant drugi Łk 17:33 plus wersja dłuższa Mt 16:25-26 = Mk 8:35-37 = Łk 9:24-25 operuje stylem Łukasza (kto…) ὃς γὰρ ἐὰν / ὃς δ᾿ ἂν. Zwroty takie są typowe dla materiału Łk.
Mamy więc dwie stylistyki wypowiedzi, trzy wersje logionu, do tego wersje poboczne. O czym to świadczy? O tym, że za tak rozbudowaną liczbą wariantów stoi źródło trzecie, hebrajskie lub aramejskie.
Łukasz posiada najkrótszy tekst z synoptyków, ale przekazuje go najlepszą greką.
Mateusz ma tekst nieco dłuższy (dodaje typowe dla M „z mego” powodu), zachowuje jednak semicką rytmikę wypowiedzi, nie może więc korzystać z Łukasza.
Jan łączy słownictwo Mt, Łk ze swoim własnym.
Wersja Marka rozbudowuje logion o drugą część i dorzuca wisienkę na synoptycznym torcie: wzmiankę o „ewangelii”. Zresztą, już w wersecie Mk 1:1 mamy odniesienie do „ewangelii” a termin ten jest typowo Markowy (czytaj: niewystępujący w paralelnych treściach u Mateusza czy Łukasza).
Wersja określana jako najstarsza wygląda więc na najmłodszą. Łukasz, który ma być młodszy od Mk i Mt, ma wersję od nich „starszą”. Jan i Tomasz dorzucają swoje warianty wypowiedzi, przy czym „apokryficzny” i „najpóźniejszy” Tomasz przekazuje treści najbardziej skrócone.
Możemy więc zadać sobie pytanie: czy datacja ewangelii jest kompletnie błędna czy też logia ewoluowały od najdłuższych w stronę coraz bardziej krótkich? Stawiam na pierwsze rozwiązanie.
PS. Występujące w Mt 5:10 królestwo niebios wielokrotnie występuje w wariancie „życie”; wejść do życia jest tożsame z wejściem do królestwa i na odwrót.