Jak pamiętacie z historii Mojżesza, postać ta żyła, przynajmniej „wg większości biblistów”, w połowie XIII stulecia p.n.e. i w tym samym czasie miał tez nastąpić eksodus Izraelitów z Egiptu do ziemi Kanaan. Wg innych teorii wydarzenia te miały mieć miejsce w XV stuleciu p.n.e. albo też nie miały miejsca wcale, ale skupmy się na teorii dominującej.
Połowa XIII stulecia p.n.e. Żydzi uciekają z Egiptu do Kanaanu, który to podbijają i zakładają tam swoje plemienne państwa rządzone przez sędziów a potem przez królów.
„Historia narodu Izraela rozpoczyna się w momencie, gdy w krainie Kanaan nad Morzem Śródziemnym osiedliły się koczownicze plemiona Izraelitów, z których co najmniej część przybyła z Egiptu pod wodzą Mojżesza. Miało to miejsce prawdopodobnie w II poł. XIII wieku p.n.e.”
I tutaj pojawia się mały, ale dość poważny zgrzyt. W połowie XIII stulecia p.n.e. Kanaan był częścią Egiptu. Więcej. W całej drugiej połowie drugiego tysiąclecia p.n.e. Kanaan był częścią Egiptu. Ucieczka Hebrajczyków z Egiptu do Kanaanu jest tak samo historycznie racjonalna jak obecnie ucieczka jakiejś grupy osób z Mazowsza na Kujawy i budowa tam własnego państwa niezależnego od Warszawy. Absurd.
Połowa XIII stulecia p.n.e. to kompletna dominacja Egiptu w Kanaanie i szczyt potęgi Nowego Państwa Egipskiego. Podbój Kanaanu rozpoczął się w czasach Totmesa I (1504 r. p.n.e.) a dokończył go jego wnuk genialny wojownik Totmes III.
Zacytujmy źródła: „Już w kilka tygodni po objęciu samodzielnej władzy młody faraon zorganizował pierwszą w swej karierze wyprawę wojenną do Syropalestyny. Celem tej wyprawy było pokonanie koalicji książąt syryjskich. Totmes, aby zaskoczyć wrogów, zdecydował się na trudniejszą drogę przez przełęcz Arun. Do decydującego starcia doszło pod Megiddo w 1469 roku p.n.e. Po kilkumiesięcznym oblężeniu w ręce egipskie wpadli prawie wszyscy przywódcy koalicji z wyjątkiem ratującego się ucieczką władcy Kadeszu. Pokonani władcy złożyli przysięgę na wierność faraonowi”.
W XV stuleciu faraonowie z XVIII dynastii zajmują Syropalestynę. Toczą następnie wojny o ten teren z Hetytami, którzy podburzają Fenicjan przeciwko władzy egipskiej. Problem palestyński rozwiązuje kolejny wybitny faraon: Ramzes II.
W czasach rzekomego podboju Kanaanu przez Jozuego to wojska Ramzesa II pacyfikowały opór Filistynów i Hetytów zajmując na powrót miasta Kanaanu. Wojska egipskie stoczyły wtedy jedną z największych bitew „pancernych” starożytności: pod Kadesz, w której to wzięło udział pięć tysięcy rydwanów bojowych.
Po śmierci Ramzesa II Egipt zaczął się staczać w stronę upadku. W czasach Ramzesa III na państwo to napadli tzw. „ludzie morza”, którzy zniszczyli też państwo Hetytów. „Ludzie morza” napadli na Egipt od strony lądu i drogą morską, ale doznali dwóch wielkich porażek. Ramzes III rozbił ich w południowym Libanie (1178 p.n.e.), zniewolił a następnie „osiedlił w południowym Kanaanie”, choć wg innych relacji Ludzie Morza przebili się sami do Kanaanu, gdzie zapoczątkowali tworzenie nowych państw w tym państwa Filistynów.
„He incorporated them as subject peoples and is thought to have settled them in Southern Canaan, although there is evidence that they forced their way into Canaan. Their presence in Canaan may have contributed to the formation of new states, such as Philistia, in this region after the collapse of the Egyptian Empire „
Mamy więc połowię XII stulecia p.n.e. Kanaan zostaje zasiedlony przez nowe ludy ale nie są to Hebrajczycy z Egiptu a Ludzie Morza przybyli z północy. Kanaan do tej pory będący pod władzą Egiptu staje się miejscem formowania nowych państewek po tym jak Egipt stacza się w w trzeci okres przejściowy.
I gdzie tutaj miejsce na zbrojne milionowe hufce Jozuego? Kiedy Jozue podbijał Kanaan: w czasach świetności Egiptu za Totmesa I i III czy może w czasach dominacji Egiptu za Ramzesa II?
Zniszczenie Kanaanu miało miejsce, ale dokonało się za sprawą migracji Ludów Morza, którzy w ciągu kilkudziesięciu lat spustoszyli wszystkie większe miasta regionu. W tym czasie upada cała cywilizacja minojska, państwa Hetytów i inne. Świat pogrąża się w mroku. I ponownie można zadać pytanie gdzie tutaj miejsce na historię biblijną. Chyba że tzw. Ludzie Morza pustoszący Egipt i Kanaan to dzielni wojownicy Jozuego – Wybawiciela (gr. Jezusa).