Najbardziej popularną teorią, dotyczącą relacji redakcyjnych pomiędzy ewangeliami synoptycznymi, jest, pochodząca jeszcze z I połowy XIX wieku, teoria dwóch źródeł, lub szerzej: teoria źródeł. Zgodnie z nią Łukasz i Mateusz korzystali niezależnie od siebie z ewangelii Marka oraz osobnego dokumentu Q, obejmującego głównie wypowiedzi Jezusa. W rozszerzonej wersji (teoria czterech dokumentów, Streeter 1924) Łukasz korzysta dodatkowo z osobnego źródła nazywanego L oraz historii narodzin, a Mateusz z własnego źródła M (dokument jerozolimski). Hipotezę czterech źródeł opisuje Bart D. Ehrman w „Nowym Testamencie” (s. 133-143) jako teorię obecnie dominującą, opierająca się o wzory zgodności, kolejność tekstu czy charakter wprowadzanych w nim zmian.

Problem z teorią źródeł nie wynika z mniejszych lub większych zgodności pomiędzy Łukaszem a Mateuszem, bo te mogą być efektem działania kopistów. Problem ma charakter znacznie głębszy i dotyczy po pierwsze, słów kluczowych czy też wyrażeń tematycznych, ogólnie rzecz biorąc: stosowanego języka, po drugie, zależności redakcyjnych, których nie da się wyjaśnić na gruncie teorii źródeł.

[1] Zgodnie z klasyczną teorią źródeł (wykres poniżej) ewangelia Marka i zbiór mów (dokument Q) stanowiły niezależne źródła dla Łukasza i Mateusza. Problem polega na tym, że istnieje szereg perykop, które połączone są z materiałem Q a jednocześnie… w całości występują w ewangelii Marka. Perykopy te w synopsie nazwane zostały MQ – stanowią część Quelle, a jednocześnie występują u Marka, co jest sprzeczne z samą koncepcją Q jako odrębnego od Marka źródła. Perykopy te ponadto u Mk i Mt występują w tym samym miejscu, Łukasz usuwa je z głównego ciągu narracyjnego i umieszcza w tzw. opisie podróży do Jeruzalem, który nazywa się też dużą wstawką. Po usunięciu z ew. Łukasza dwóch wstawek redakcyjnych oraz historii narodzin i opisu chrystofanii otrzymujemy de facto „czysty” tekst ewangelii Marka, który obejmuje… ok. 400 wersów z 664 czyli 60% „źródła” markowego.

Przykładem takich perykop może być Przypowieść o gorczycy i zakwasie (Tab. 167-168, 281-282), Zgorszenie (Tab. 218, 307) czy fragment o Królestwie podzielonym (Tab. 149-151), linki poniżej. Spójrzmy na Przypowieść o gorczycy. Perykopa ta stanowi część Q, jednocześnie znajdujemy ją w Mk 4:30-32, przy czym tekst Mt i Łk jest sobie bliższy przeciwko Markowi, dodatkowo obydwaj ewangeliści dołączają przypowieść o zakwasie. Jeżeli tekst Marka miałby stanowić niezależne źródło dla Łukasza i Mateusza to nie jest możliwe, by obydwaj redaktorzy niezależnie od siebie wprowadzili identyczne zmiany stylistyczne (Porównywalne jest… które wziąwszy człowiek… i stało się drzewem… zagnieździły się w gałęziach jego vs Mk: Jak… które, gdy zostaje zasiane… I czyni gałęzie wielkie…) i niezależnie od siebie połączyli ten tekst z podobnym. Rozwiązania mogą być następujące: albo Mateusz redaguje tekst Marka, i później Łukasz opiera się na tekście Mateusza, albo Marek ma dostęp materiału Q, albo Marek skraca Mateusza. Każdy z tych trzech przypadków jest nie do końca zgodny z teorią źródeł, dlatego albo przemilcza się, że część materiału Q występuje u Marka, albo zaznacza, że Marek miał jednak dostęp do Q.

[2] Pójdźmy dalej. Tekst O gorczycy napisany jest językiem Q, czy też językiem Mateusza, te same zwroty, słowa kluczowe występują w materiale występującym wyłącznie u Mateusza i Q. Jednym z takich wyrażeń-kluczy jest „większy, znaczniejszy” – μεῖζον: Mt 12:6 większe od świątyni, Mt 23:17-19 co jest większe złoto czy przybytek, dar czy ołtarz? Mt 11:11 większy od Jana Chrzciciela jest najmniejszym w królestwie niebios, 18:4, 23:11 większy niech będzie sługą. I tu dochodzimy do kolejnego problemu. Perykopy napisane „stylem Q” występują nie tylko w materiale wspólnym dla Mateusza i Łukasza, ale też w perykopach występujących wyłącznie u Mateusza lub wyłącznie u Mateusza i Marka. Mówiąc wprost: część ewangelii Marka posiada perykopy lub fragmenty napisane stylem Mateusza i jest bardziej prawdopodobne, że to Marek redaguje tekst Mateusza, niż że zna język typowy dla późniejszej redakcji np. Prawdziwa rodzina Mk 3:31-35 na zewnątrz, czynić wolę, Mk 9:34-35 któż jest większy, Mk 9:43d ogień nieugaszony, być wrzuconym do Gehenny, wyborniej, gorszyć).

[3] Zgodnie z teorią źródeł redaktor ewangelii Łukasza korzystał z dodatkowego materiału nazywanego L oraz z dokumentu opisującego historię narodzin. Problem polega tylko na tym, że cały ten materiał, występujący wyłącznie u Łukasza, zdradza w zasadzie wyłącznie jego styl, tożsamy z Dziejami Apostolskimi. O ile fragmenty Q posiadają wyrażenia kluczowe dla Mateusza, tak „źródło L” posiada wyrażenia typowe dla Łukasza / autora Dziejów, inaczej mówiąc, cały materiał L (lub jego większa część) wyszedł spod ręki Łukasza, a nie osób trzecich. Księga Dziejów Apostolskich jest kluczowa, ponieważ pozwala lepiej poznać język, jakim posługuje się Łukasz. Terminy, które występują kilkukrotnie w Łk są typowe dla Dz np. βουλῇ – zamysł, plan. ρῆμα, ρήματος, παραχρῆμα… I co ciekawe, niektóre fragmenty występujące wyłącznie u Łukasza i Marka, zdradzają język łukaszowy, a nie markowy np. Łk 9:45 = Mk 9:32 „nie zrozumieli oznajmienia, bali się go zapytać”, Łk 8:46 = Mk 5:30 „moc wyszła z niego”, Łk 8:42 = Mk 5:42 „miała bowiem dwanaście lat” i szereg innych.

Ewangelia Marka wydaje się być podstawą dla Mateusza i Łukasza i być może tak było. Jeżeli sięgniemy jednak głębiej, do tekstu greckiego, to okaże się, że szereg markowych perykop pisanych jest językiem Mateusza, niektóre fragmenty zdradzają styl Łukasza, inne z kolei łączą tekst Mateusza i Łukasza, tworząc pleonazmy. Możliwe więc, że obecna ewangelia Marka, to kolejna redakcja wcześniejszego dokumentu, możliwe też, że sam ewangelista korzystał ze źródeł wcześniejszych. Problem synoptyczny w każdym razie jest znacznie bardziej skomplikowany niż wydawałoby się na pierwszy rzut oka…

W zakładce „Tłumaczenia i analizy [pdf]” można pobrać do wglądu perykopy, o których mowa w artykule:

Tablica 149 Królestwo podzielone

Tablica 167 O gorczycy

Tablica 218 Zgorszenie